Rozbudowa komputera w praktyce/Wstęp

Z Wikibooks, biblioteki wolnych podręczników.

W dobie ładnie dopieszczonych zestawów komputerowych, które posiadają zadowalających użytkownika moc a nawet możliwość ich wyselekcjonowania samemu przez klienta (by nie polegać wyłącznie na widzimisi producentów) wydaje się że oszczędzanie na kosztach robocizny wydaje się niepotrzebne. A jednak, taka wiedza zawsze może się przydać. Przykład:

Kupiliśmy nowy komputer ze średniej półki. Sprawuje się on doskonale. Za kilka lat nie będzie jednak już tak dobry - co pół roku wchodzą na rynek coraz mocniejsze procesory, karty i inne peryferia i nowsze oprogramowanie pozwala wykorzystać tą moc. Dlatego z czasem przekonujemy się że nasz komp coraz gorzej radzi sobie z zadaniami które były jego przeznaczeniem, szczególnie jeśli mamy na myśli grafikę komputerową czy edycję wideo. Co wtedy robimy? Rozbudowujemy komputer. Ok, kupiliśmy nowy procesor i teraz główkujemy jak go by tu dołączyć... mamy problem.

Podobny problem zaznamy gdy trzeba będzie wymienić uszkodzony komponent, lub zamontować lepsze chłodzenie kiedy wykorzystamy zaawansowany overclocking. W każdym z tych wypadków przyda się więc wiedza z rozbudowy tych "klocków".

Artykuł przyda się także tym osobom którzy mają wiekowe komputery. Nawet jeśli używasz programów które nie są zasobożerne, to po kilku latach potrzebna będzie wymiana co najmniej zasilacza. Należy uprzedzić fakty i go wymienić zanim całkiem padnie. Jeśli to się stanie to wysoce prawdopodobne jest uszkodzenie innych komponentów! W najlepszym wypadku padnie tylko płyta główna, w najgorszym wszystko, także dysk na którym przecież każdy ma swoje cenne dane.

Jeśli już nam w ten sposób padł to jedyną rozsądną opcją będzie kupno nowego komputera. Kupowanie nowej płyty głównej (chyba że uda nam się kupić identyczną co będzie mało prawdopodobne bo może się okazać że mogą przestać ją produkować) czy wymiana komponentów się nie opłaca - będzie drogo, mało wydajnie i mogą pojawić się problemy z kompatybilnością (czyt. współpracą) komponentów. Można natomiast jeszcze ocalałe komponenty dołączyć do nowego komputera (wtedy bacznie sprawdźmy czy komputer który zamierzamy kupić pozwoli się rozbudowywać i czy w ogóle będzie z nimi kompatybilny).

Jeśli nie mamy pieniędzy a chcemy trochę przyspieszyć pracę, to po za używaniem "lżejszych" programów możemy wykonać overclocking, czyli zwiększać taktowanie procesora itd. (takie jakby grzebanie "pod maską"). O tym będzie na końcu gdyż jest operacja niezupełnie bezpieczna.