Z Wikibooks, biblioteki wolnych podręczników.
szklanka gęstej, niezbyt kwaśnej śmietany 0,5 l mąki 0,5 kg gotowanego lub pieczonego mięsa wołowego 125 g masła lub słoniny cebula łyżka bulionu garść tartej bułki (opcjonalnie) 3 jajka sól, pieprz Mięso przepuścić przez maszynkę lub bardzo drobno posiekać.
Dodać stopione masło.
Zetrzeć na tarce cebulę, przelać wrzątkiem, dodać do mięsa.
Dodać łyżkę bulionu i opcjonalnie garść bułki tartej. Wymieszać.
Farsz ostudzić. Wbić 2 surowe jajka. Posolić, popieprzyć. Wlać do miski śmietanę i przesiać mąkę. Wymieszać łyżką, następnie przełożyć na stolnicę.
Oddzielać od ciasta kawałki wielkości orzecha włoskiego. Uformować z nich kulki.
Każdą kulkę rozpłaszczyć palcami w okrągły lub owalny placuszek. Lekko rozwałkować. Nakładać farsz na placuszki. Zawijać oba boki placuszka i zalepiać palcami od góry.
Układać na wysmarowanej masłem blasze. Posmarować po wierzchu surowym jajkiem.
Piec w dobrze nagrzanym piekarniku przez 15-20 minut. Zamiast opisanego tu ciasta, można użyć ciasta francuskiego lub maślanego .
Lucyna Ćwierczakiewiczowa w książce 365 obiadów za 5 złotych radzi dodać drugą warstwę farszu „z móżdżku cielęcego lub wołowego (...) w grubą kostkę pokrajanego. Bardzo to ładnie wygląda gdy biały mózg nie będzie zmieszany z ciemnym farszem.”
