Mózg jak komputer/Dzień 20.

Z Wikibooks, biblioteki wolnych podręczników.

Sześć faz aktywnego czytania[edytuj]

Jak próbowałem Cię przekonać wcześniej, mam nadzieję skutecznie, czytanie fotograficzne w rzeczywistości jest czymś zupełnie innym, niż jego nauczyciele próbują wmawiać. Sama technika takiego czytania zawiera jednak sporo przydatnych nam rzeczy, które możesz wdrożyć we własnym czytaniu. Aby zwiększyć efektywność i stopień zapamiętania, należy zamienić bierne czytanie, na czytanie aktywne. Do dziś się dziwię, dlaczego nie uczą tego w szkołach.

W książce, którą się już tutaj chwaliłem o tytule Organiczna technika studiowania, umieściłem własny algorytm nauki na podstawie czytanej treści, oparty głównie o założenia zaproponowane przez Buzana. Ten prosty ebook jest dostępny bezpłatnie w sieci a mimo to zrobisz mi wielką przyjemność, jeśli po niego sięgniesz.

Inny ciekawy algorytm zademonstrował psycholog kształcenia, Francis Robinson, który możemy nazwać sześciostopniowym modelem aktywnego uczenia się z książki. Oto stopnie:

  1. Przegląd wstępny.
  2. Zadawanie pytań.
  3. Czytanie.
  4. Refleksja.
  5. Powtarzanie.
  6. Przegląd końcowy.

Przegląd wstępny[edytuj]

Mógłbyś sobie zepsuć przyjemność czytania fascynującej powieści czy kryminału, gdybyś po prostu po kolei przejrzał treść, dowiadując się o zwrotach akacji i wszystkich tajemnicach, jakie autor dla Ciebie przygotował. Jednakże jeśli Twoim celem jest przyswojenie jakiejś wiedzy, którą mógłbyś w praktyce zastosować, takie rozwiązanie jest idealne. Można to porównać do Gestaltu, czyli psychologii postaci, kierunku psychologii głoszonego przez niemieckich psychologów w XX wieku, mówiącego o swoistej formie całości, której nie można sprowadzić do poszczególnych fragmentów. Albo jeszcze lepiej do układania puzzli - kiedy układasz skomplikowany obraz, najpierw przystępujesz do utworzenia ram, ułatwiając sobie pracę. Ponieważ mózg zapamiętuje fakty łącząc je z tymi, które już zna, dobrym rozwiązaniem jest stworzenie sobie właśnie szkieletu wiedzy i dopiero stopniowe doczepianie do niego kolejnych, szczegółowych fragmentów.

Wiele dzisiejszych podręczników ułatwia czytelnikowi wstępny przegląd, umieszczając przed kolejnymi rozdziałami i/lub po nich krótkie opisy, o czym są te rozdziały i podsumowania. Nie inaczej jest z tą książką. Dlatego jeśli chcesz więcej zapamiętać, najpierw przejrzyj z grubsza, z czym masz do czynienia.

Zadawanie pytań[edytuj]

Jeszcze w latach osiemdziesiątych XX wieku Hamilton dostrzegł, że w bardzo prosty sposób podnosimy stopień zapamiętania tekstu, formułując przed jego przeczytaniem pytania, które mogą go dotyczyć. Jeśli chcemy zbudować dom, najpierw robimy projekt. Jeśli chcemy się czegoś nauczyć, zadajemy sobie pytania, na które odpowiedzi chcielibyśmy poznać. I dziwi mnie, że skoro oczywistym jest, że nieroztropnie jest przystępować do budowy domu bez planu, dlaczego wciąż nie jest oczywistym zadawanie pytań przed czytaniem tekstu, zawierającego informacje, które chcemy zapamiętać.

Niektóre podręczniki zawierają już pytania, którymi możemy się posłużyć. Jeżeli jednak sam wyrobisz w sobie tę umiejętność, będziesz mógł jeszcze precyzyjniej ukierunkować się na wiedzę, która Cię interesuje.

Czytanie[edytuj]

Mając ustalony zestaw pytań dotyczący studiowanej treści, możemy wreszcie przystąpić do czytania. Wspomagając się wskaźnikiem zwiększymy efektywność, ale nie jest to specjalnie konieczne. W każdym razie przedstawiłem Ci już kilka ćwiczeń, które mogą zwiększyć Twoją szybkość czytania.

Refleksja[edytuj]

Sporo ludzi intuicyjnie dokonuje refleksji, czytając jakąś treść. Przypominając sobie coś, co już wiemy w podobnym temacie, ułatwiamy sobie zapamiętanie bo tworzymy silniejsze asocjacje.

Powtarzanie[edytuj]

Kiedy skończysz czytać fragment tekstu - sprawdź pytania i odpowiedz na nie. Powtarzając materiał konsolidujesz sobie informacje w pamięci i niejako segregujesz je.

Przegląd końcowy[edytuj]

Przegląd końcowy to po prostu powtórzenie tego, co chcesz trwale zapamiętać. Możesz wyznaczyć sobie regularne czasy powtórek, np. pierwsza następnego dnia, druga po tygodniu, trzecia po miesiącu i czwarta po pół roku. Łatwiej jednak będzie Ci skorzystać z oprogramowania, które za Ciebie wyznaczy optymalny czas powtórek synchronizując go dodatkowo z Twoimi indywidualnymi możliwościami.

Test